Jeśli aktualizujesz WordPress’a automatycznie w panelu administracyjnym, możesz napotkać pewien problem, który na szczęście w żadnym wypadku nie jest groźny. Jednak czasem nie możemy sobie poradzić z błahymi rzeczami i często niepotrzebnie popadamy w panikę, zamiast spokojnie rozwiązać problem 😉
Ostatnio, przy aktualizacji WordPress 'a do wersji 3.1 za szybko wyłączyłem okno aktualizacji i przy próbie wejścia na blog otrzymałem zamiast mojego bloga – komunikat:
„Briefly Unavailable for Scheduled Maintenance”
Szybko zdałem sobie sprawę, że to nic poważnego, chociaż na pierwszy rzut oka można się przestraszyć 😉 Masę ludzi ma z tym sporo problemów, a jego rozwiązanie jest banalnie proste. A więc przejdźmy do rzeczy.
Dlaczego pojawia się komunikat maintenance?
Podczas automatycznej aktualizacji, WordPress tworzy w głównym katalogu instalacji bloga tymczasowy plik .maintenance, aby zapobiec nieprawidłowemu wyświetlaniu się stron; całego bloga podczas trwania procesu aktualizacji.Po aktualizacji WordPress usuwa plik i na twoim hostingu powinien śmigać nowiuśki WP 😉
Jednak kiedy aktualizacja zostanie przerwana z jakiegoś powodu, wtedy plik .maintenance nie zostanie usunięty i nikt, łącznie z tobą nie jest wstanie wejść na blog…
Bez obaw 😉 Rozwiązanie tego problemu jest banalnie proste.
Rozwiązanie
Jedyną rzeczą, którą trzeba wykonać, to usunięcie pliku „.maintenance” ręcznie. Aby to zrobić, podłącz się do FTP i usuń ten plik.
Czasem możesz go nie widzieć, ponieważ twój klient nie widzi plików tymczasowych. Jeśli używasz filezilli, kliknij na SERWER->wymuś wyświetlanie plików ukrytych.
Kiedy usuniesz plik, z pewnością będziesz mógł swobodnie wejść na swój blog, lecz automatyczną aktualizację prawdopodobnie będziesz musiał wykonać jeszcze raz. Jak sprawdzić, czy musisz od nowa aktualizować blog? To proste, zobaczysz powiadomienie o nowej wersji WordPress.
Jak widzisz, takie banalne rzeczy mogą nam przysporzyć sporo problemów. Niektórzy usuwali całe blogi i instalowali od nowa…
Mam nadzieję, że mój wpis uchroni Cię przed tak nieprzemyślanymi ruchami 😉
Dodaj komentarz