Witaj w Nowym – 2013 Roku!
Osobiście bardzo lubię ten okres, ponieważ cieszę się z osiągniętych celów, planuję poprawę tego, czego nie udało się osiągnąć oraz wyznaczam nowe cele.
2013 rok z pewnością będzie szczególnym rokiem dla biznesu internetowego. Głównie ze względu na kluczowe zmiany, jakie wprowadza i będzie wprowadzać Google. Jak powszechnie wiadomo, Google jest bardzo ważnym źródłem generowania ruchu na stronie i żadna osoba, która prowadzi biznes internetowy, bądź posiada stronę internetową nie może tego zlekceważyć.
Z tego względu przygotowałem dla Ciebie film instruktażowy, z którego dowiesz się – jak promować i pozycjonować stronę w 2013 roku. Zawarłem w nim kluczowe informacje, których musisz być świadomy, jeśli chcesz generować ruch na stronie z Google. Zapraszam do obejrzenia WIDEO poniżej:
- Narzędzia dla Webmasterów Google
- IMT Website Submitter
- PingMachine
- PI QuickIndex Tool
- WordPress w Biznesie
Dodaj mnie do kręgów Google+
Jak widzisz, rok 2013 będzie rokiem zmian. I moim największym życzeniem dla Ciebie jest to, byś był gotowy na zmiany i szybko potrafił je zaimplementować w swoim biznesie. Internet bardzo szybko się zmienia i będzie zmieniał się jeszcze szybciej, dlatego łatwo będzie przegapić informacje, które mogą być kluczowe dla Twojego biznesu.
Natomiast moim celem tutaj na blogu NETbloger.EU jest potrojenie liczby odwiedzających w ciągu roku. Tak potrojenie, sądzisz, że nie dam rady? W sumie bez Ciebie byłoby to niemożliwe. Lecz tak naprawdę głównym celem jest dostarczanie Ci jak najlepszych informacji, porad, wskazówek ze świata Marketingu, SEO(Pozycjonowanie), oraz Blogowania.
Nie znajdziesz tutaj strategii typu „Niebiańska Ambrozja SEŁO”, „Kombajn Pieniędzy”, czy „Suszarka Kryzysu”…
Niech ten blog będzie konkretnym źródłem informacji. Jeśli natkniesz się na recenzję jakiegoś partnerskiego produktu – możesz być pewny, że jest sprawdzony przez nasz zespół setki razy – w przeciwnym razie wyraźnie będzie to zaznaczone.
Nie mam zamiaru podniecać się zrzutami ekranu z polecenia jakiegoś idiotycznego produktu. Zamiast tego będę świętował sukcesy innych ludzi, którzy byli wstanie je osiągnąć dzięki poradom dostarczanym przez NETbloger Group. Wtedy będziemy świętować wszyscy razem 😉
Nasz zespół (NETbloger Group) działa nie tylko w Polsce, ale również międzynarodowo i dzięki temu zdobywamy więcej doświadczenia, którym chętnie będziemy dzielić się z Tobą zarówno na tym blogu, jak również w serwisie WordPresswBiznesie.PL czy też w społeczności Google+.
Dlaczego chcę się tym z Tobą dzielić?
Ponieważ kiedy zaczynałem biznes internetowy, praktycznie nie było rzetelnych, konkretnych informacji do zastosowania tu i teraz. Postanowiłem to zmienić, dlatego podjęliśmy kilka decyzji, dzięki którym – mam nadzieję, będzie żyło Ci się lepiej.
Nigdy nie przegap ważnych wydarzeń/zmian, które będą kluczowe dla Twojego rozwoju w internecie i dołącz do naszej społeczności Google+
Społeczność ma charakter publiczny, dosłownie każdy może dołączyć, lecz każdy może zostać również wykluczony. Na pewno męczą Cię już hejterskie zagrywki lub turbo agresywne CapsLock’owe kłótnie pełne treści i pomocy…
Niee, zostawmy to innym. Stwórzmy razem Społeczność na poziomie, w której każdy może (bez strachu przed „turbo guru”) zadać pytanie i uzyskać na nie sensowną odpowiedź.
Dołącz do Społeczności WordPress, Marketing & SEO z NETbloger Group
Jeśli chcesz mi pomóc dotrzymać obietnice barwnie opisane w tym artykule, udostępnij ten artykuł, abyś później mógł mnie rozliczyć…
Za „Super Awesome” 2013 rok!!
Szymon Janik
55 Responses
brak pod filmem linków o których mówisz
Witaj, dzięki za zwrócenie uwagi, już wszystko jest na swoim miejscu 😉
Pozdrawiam Serdecznie.
Witam
Informacje pożyteczne i na czasie.
Widzę że jestem w czołówce, bo używam stron Google+ od pół roku.
Wszystkie połączone likami dopełniającymi z odpowiadającymi im
stronami w Internecie.
To wideo potwierdziło moje przeczucia, że G+ będzie miało ogromne
znaczenie dla pozycjonowania.
Przepustką do świata usług Google jest ich usługa pocztowa Gmail.
Zakładając tam konto, zakładamy jednocześnie prywatny profil Google.
Dane tego profilu łączą z nami wszystkie usługi, których możemy używać.
Zresztą dostęp do wszystkiego, co Google oferuje mamy z okna poczty Gmail.
Moim zdaniem, korzystanie z ich usług i narzędzi najlepiej zacząć od założenia
konta w ich usłudze pocztowej.
Jan Zabłotny
Otóż to 😉
A kiedy już mamy konto w usłudze pocztowej, możemy przejść dalej i korzystać z wielu bardzo przydatnych usług Google dla biznesu. Chociażby GH, które mogą być ciekawą alternatywą do webinarów. Testuję również strategię budowania listy mailingowej w G+ – super sprawa, w przyszłym tygodniu zaprezentuję ją na NETblogerze.
A jak w takim razie zachęcić ludzi do tweetera, google plus i facebooka? Tak myślałem, żeby na tych wszystkich stronach dawać coś unikalego.
Na przykład na twiterze analizę słówek jak sie uczyć.(branża językowa) Na google+ cos innego itd.
Tylko jeszcze jak zrobić to technicznie. uuu
Jeśli chodzi o języki, polecam Facebook – szczególnie w Polsce. Niestety Twitter w naszym kraju odstaje, a szkoda, bo bardzo lubię z niego korzystać, szczególnie – jeśli chodzi o udostępnianie news’ów.
Na G+ możesz budować stargetowaną listę osób, wszystko ładnie możesz podzielić na kręgi i udostępniać osobne informacje dla poszczególnych grup. Odsyłam do 4 Modułu WPWB – Wykorzystanie G+ w Biznesie 😉
jeśli chodzi o wypowiedzi na forach to przestrzegam przed tym. Ostatnimi czasy obserwuję wysyp totalnego spamu. Ludzie nie silą się nawet żeby jakoś sprytnie linki wpleść w istniejące dyskusje. Walą na oślep, jak leci, bezczelnie zagadując o coś innego a linkując coś innego.
Ten bajzel spowoduje masowe wycinanie różnych wartościowych serwisów albo ich likwidację. A szkoda. Niestety poświęcanie kilku godzin na czyszczenie forum jest kosztowne a utrzymywanie syfu niecelowe. Nie piję tu do zareklamowanej usługi tylko wyrażam pogląd ogólny moim zdaniem aktualnie bardzo ważny.
Dokładnie. W tym wideo nie mówiłem już, jak mają wyglądać posty na forach, czy komentarze na blogach, aby niepotrzebnie nie przedłużać. Jeśli kogoś zatrudniam do takich rzeczy, to najpierw zapewniam takiej osobie porządne szkolenie, aby dodawała wpisy wysokiej jakości, nawiązujące i wnoszące jakąś wartość do dyskusji.
Zobaczymy, co będzie ze społecznościami w G+ Wygląda to dość ciekawie, szczególnie ze względów biznesowych.
Czy przypadkiem z tym IMT Website Submitter nie przesadziłeś? Zgłaszanie nowej strony do maksymalnie nawet 3000 stron, nad nad którymi nie masz kontroli i nie wiadomo co to za strony może się przecież zakończyć przykrą niespodzianką.
Witaj Mieczysław. Zawsze możesz ograniczyć liczbę stron. Polecam 100-500, bo też nie wszystkie strony działają. Skrypt jest napisany przez sprawdzoną i śledzoną przeze mnie (od kilku lat) osobę, chyba nawet administratora tego forum.
Chyba nie zrozumiałeś dokładnie idei szybkiego indeksowania za pomocą tego typu narzędzi. Ty nie zdobywasz „klasycznych” linków, tylko przeważniena chwilę umieszczasz swoją stronę w serwisach o wysokiej popularności(głównie serwisy statystyczne). Te strony są bardzo często odwiedzane przez spider’y wyszukiwarek – przez co zwiększa się szansa na szybsze indeksowanie nowej strony przez Google.
Na takiej samej zasadzie działa QuickIndex Tool, czy indexery z Private Marketer Suite.
Pozdrawiam.
Warto uczyc sie nowych rozwiazan, ktore pomagaja firmie prywatnej jak pokazac sie w internecie. Stosuje narzedzia google plus na blogach i zauwazylem zwiekszenie ogladalnosci moich witryn oraz e-sklepow.. Tak jak pisze Janek Zablotny google to maszyna przyszlosci aby stac sie widocznym w sieci. Widac mnie na pierwszych stronach google co jest potwierdzeniem tego co proponujesz w seo. Okazuje sie, ze samemu mozna siegac wysoko w e-marketingu. Oczywiscie wskazana jest pomoc guru w internecie. Ogladam kurs video o pozycjonowaniu za pomoca google i potwierdzam skutecznosc Twoich porad. Dzieki za uswiadomienie i wskazanie drogi jak pozycjonowac blogi i strony firmowe. pozdr
Dziękuję bardzo za miłe słowa.
Mam nadzieję, że kolejne materiały udostępniane tutaj na blogu, czy też w serwisie WPWB będą jeszcze bardziej przydatne 😉
Witaj mój jakże zacny imienniku. Wreszcie ktoś o podobnych poglądach do moich… 🙂
Szkoda, że niektóre mniej obeznane osoby z tematem nie czują jak potężna wiedza kryje się za Twoją prezentacją. Niestety temat budowy zaplecza i podejścia do niego, to chyba kwestia na niezłą książkę z zakresu pozycjonowania 🙂
Przy okazji pod adresem seohosting.pl na mapie myśli nie znajduje się nic, nie miałeś czasem na myśli mojego hostingu – http://www.seohost.pl – pytam ponieważ najbliżej odpowiada nazwie podanej na prezentacji z dostępnych na rynku 🙂
Jeśli nie ten seo hosting miałeś na myśli to zapraszam do bezpłatnego przetestowania.
Gratuluje bloga 🙂 I jesteś obserwowany + 🙂
Witam również zacnego imiennika 😉
Osoby, które nie zdają sobie sprawy z potęgi tych informacji będą sobie pluć w brodę za rok lub dwa…
Oczywiście, że miałem na myśli Twój hosting. Błąd poprawiłem, lecz poprawka wyświetla się dopiero od 19:55.
Co prawda, jeszcze go nie przetestowałem, lecz polecam, ponieważ wiele osób bardzo go chwali. Przekonują mnie opcje, które posiada Twój hosting(szczególnie Polska serwerownia, zaciekawiły mnie również roboty przeciwko Majestic ahrefs itd.), a przede wszystkim Twoje podejście do SEO. 😉
P.S. Dopiero teraz zatwierdzam komentarz, ponieważ akismet coś mi oszalał i dopiero teraz wykopałem 10 porządnych komentarzy ze SPAMu.
Wieści stare jak świat, google zapowiadało to od dawna. Tylko jak np. połączyć G+ z serwisem informacyjnym/prasowym albo stroną firmową. Obawiam się, że może to być kolejny krok w stronę naszej inwigilacji ze strony Google a spam jak był tak będzie.
Stare jak świat… Szczególnie wieści o spersonalizowanych wynikach wyszukiwania, które nie zostały jeszcze wdrożone nawet w Australii, czy UK – nie wspominając o Polsce 😉
Połączyć stronę internetową z G+ można bardzo prosto – poprzez dodanie informacji o autorze, jak również poprzez weryfikację wydawcy. Wystarczy tylko dodać na stronie G+ adres do strony, a następnie umieścić na tej stronie link zwrotny do strony G+ z dodaniem rel=”publisher”
Dokładne filmy instruktażowe na ten temat udostępniamy w serwisie WordPress w Biznesie.
Pozdrawiam.
Mówimy tu o połączeniu strony z kontem Google+ osoby, czy da się w ten sposób połączyć także ze stroną firmową, która później widoczna jest w mapach Google itp.?
Jeśli chodzi o Google Authorship – mamy możliwość podpięcia prywatnego profilu. Natomiast jak najbardziej można zintegrować stronę G+ ze stroną internetową.
Polecam wtyczkę WordPress SEO by Yoast, gdzie bardzo łatwo można ustawić authorship, jak również podpiąć stronę Google+
Hmm, wieści niby stare jak świat, ale Google tak bardzo o to nie dbał jak teraz. Zobacz sobie, że dzisiaj strony nie trzeba linkować 100 tysiącami linków. Wystarczy optymalizacja pod kątem wyszukiwarki i ewentualnie lekkie podlinkowanie. Resztę zrobią użytkownicy. Następnym krokiem będzie pełna implementacja Google+ w wyszukiwarce to jest niemal pewne.
Witam, video bardzo pomocne 😉 ale co zrobić jeśli ma się np. 10 mini stron/serwisów w różnych niszach i nie chce się kreować na eksperta w każdym rynku, bo to przecież bez sensu?
No w takim przypadku to jest problem i Google chce to ograniczyć.. Ponieważ bardzo rzadko jesteś wstanie być na bieżąco w 15 niszach jednocześnie… W porównaniu do innych ekspertów, którzy działają w 2,3 niszach i cały czas się rozwijają, nie masz szans. Google to zauważył, i na zachodzie od 2 lat baardzo tępi marketing partnerski tego typu, co opisujesz. Wiem co mówię, bo to moja działka 😉
Natomiast warto skorzystać ze stron w Google Plus. Mają one już prawie takie same możliwości, co autorzy – możesz komentować jako strona, tworzyć eventy, społeczności, hangouty itd. Nawet statystyki GA będą niedługo dostępne dla stron w G+
Natomiast, co do Google Authorship… Nie jest powiedziane, że persona internetowa, to musisz być TY. Możesz posłużyć się na przykład tzw. „Pen Name”… 😉
Ale oczywiście polecam skupić się na max 2,3 niszach.
Natomiast wątpię, że sam tworzysz treść do kilkudziesięciu stron… Dlaczego nie budować Author Rank na osobę będącą rzeczywiście ekspertem w danej niszy a samemu zająć się marketingiem? 😉 Przecież można się w miarę sensownie podzielić i wszyscy będą zadowoleni 😉
Ok, dzięki za wskazówki 😉 na pewno wykorzystam.
A co powiesz na takiego A. Kołodzieja, który jak sam mówi działa w bardzo wielu niszach i ma sporo serwisów? Widziałem na jednej z jego stron, że ma właśnie w google plus utworzoną taką fikcyjną personę (zamiast zdjęcia ma graficzną postać) i jakoś „daje rade”, choć to mało powiedziane jak na niego :]
Jeśli działasz w marketingu partnerskim na rynku anglojęzycznym to kojarzysz też pewnie choćby takiego człowieka jak Peng Joon. On ma ponad 500 stron w przeróżnych niszach i raczej wątpię, żeby na każdej swojej stronie przedstawiał się jako on sam 🙂 Co o tym myślisz?
Jeśli chodzi o strony w niszach na amerykańskim rynku, to swego czasu utrzymywałem ich ponad 100 w kilkudziesięciu niszach i oczywiście nie podpinałem je pod swój oficjalny międzynarodowy profil. Musisz zdawać sobie sprawę, że tak naprawdę tylko w „hot niszach” jest bitwa o AuthorRank. W innych, mniej znanych niszach mało kto wyświetla informacje o autorze. Wszystko zależy od konkurencji. To nie jest tak, że jak nie masz G+, to jesteś stracony. Przynajmniej na razie. Bardziej – jeśli używasz G+ wjeżdżasz z drogi powiatowej na autostradę 😉
Natomiast jeśli chodzi o marketing partnerski na rynku anglojęzycznym to od Pandy odbywa się lament, krzyk i płacz… Powiem Ci, jak to wyglądało w 2009-2011. Kupujesz domenę – $10, Następnie dobrego writera na oDesku lub elance – za 5$ pisze super art na 600-1000 słów. zlecasz 3-5 artykułów, instalujesz WP, przedstawiasz w zależności od niszy jako ekspert/ekspertka, kupujesz zdjęcie jakiegoś aktora i gotowe. Stronkę lekko optymalizujesz, następnie kilkaset SB linków, planujesz kampanie Web 20 oraz piramidki w Senuku albo MagicSubmitter na rok i gotowe. Stronka często po kilku dniach lądowała w TOP5 na frazy nawet 30tys EXACT, generowała $300-$2000 a jej właściciel oprócz liczenia kasy nic nie robił 😉 Często te stronki sprzedawały różnego rodzaju SCAMy i Google się wkurzył.
Dlatego wg mnie trzeba uważać z opieraniem się tylko na marketingu partnerskim, szczególnie, jeśli nie mamy pewności, że produkt który polecamy jest naprawdę dobry. Zapraszam do dyskusji o marketingu partnerskim w naszej społeczności:
https://plus.google.com/u/0/b/107715973603986513733/communities/109121814762207700580
Pozdrawiam 😉
Hej Dobry Przyjacielu!
Od jakiegoś czasu zaglądam na Twojego bloga i się sporo uczę. Jedyny mój problem, to że nie prowadzę bloga i czasem trudno mi jest stosować różne metody pozycjonowania, bo nie jestem specem od html’a, a wordpressa nie używam. Prowadzę dopiero drugi biznes internetowy i ciężko o dobre porady dla początkujących.
Poza FB, G+ i dodawaniem strony do katalogów www nie bardzo ogarniam temat.
Struktura mojej strony (e-commerce od zencarta) jest dość skomplikowana jak dla mnie i nie zawsze wiem co z czym powinienem łączyć, a co nie. Ot chociażby page rank na google, alexa, czy quantcast… tak samo backlinki. Trochę mnie to przerasta i pomyślałem, że może dysponujesz jakimś e-bookiem o pozycjonowaniu dla początkujących.
Pozdrawiam,
Adrian
Dzięki za miłe słowa, jeśli chodzi o pozycjonowanie, w lutym powstanie mini-kurs dla początkujących zarówno o pozycjonowaniu, jak i wykorzystaniu WordPressa w zarabianiu OnLine 😉
Jeśli chodzi o nowoczesne pozycjonowanie – im szybciej zaczniesz tworzyć swój dobry wizerunek w sieci, im bardziej ugruntujesz swoją markę, swój AuthorRank – tym szybciej i łatwiej będziesz zajmował wysokie miejsca w wyszukiwarce. Krótka porada – potraktuj SEO(Pozycjonowanie) jako biznes, nawiązywanie relacji z ludźmi, a nie tylko mechaniczne budowanie „borockich” linków ;P
W tym pomoże Ci Google Plus, blog NETbloger i platforma szkoleniowa WordPresswBoznesie.PL
Jeśli chodzi o strony ecommerce – pomyśl nad odpowiedzią na to pytanie:
Dlaczego tak wiele sklepów(ecommerce) zajmuje niskie miejsca w SERPach?
Ponieważ większość z nich nie różni się prawie niczym od siebie…
Warte przemyślenia – więcej w kolejnych materiałach 😉
Pozdrawiam Serdecznie.
Stawiam pierwsze kroki w pozycjonowaniu i dzięki za wszelkie info:-)
A ja bawię się w „pozycjonowanie” dla własnych potrzeb. Od kilku lat samodzielnie próbowałem popchać swoje strony do góry. Wiele z informacji zawartych w filmie stosuje od kilku miesięcy i cieszę się, że to nie była tylko moja dziwna wizja. Wychodzi na to, że to co testowałem miało jakiś sens, a nawet jest to coś więcej niż „jakiś”. Zaraz robię mocną kawę i zabieram się doczytania tego bloga 🙂 Oby więcej takich filmików, ja jako laik jestem bardzo wdzięczny za tego typu wiedzę 🙂
Cieszę się, że prezentacja jest pomocna 😉 Razem z zespołem postaramy się dostarczyć jak najlepsze informacje. Na co dzień odkrywamy, testujemy co działa najskuteczniej i tą wiedzą będziemy dzielić się Tutaj na blogu, jak również w serwisie WordPress w Biznesie – bo w sumie te dwa serwisy, a raczej trzy(Jak założyć bloga – dla początkujących) będą tworzyć całość wiedzy przekazywanej przez nasz zespół.
Pozdrawiam.
A ja cały czas czekam na coś, co dałoby G+ porządnego kopa, żeby przyszedł na nie boom taki, jak na fb. Być może to już tylko kwestia czasu, a google czeka na odpowiedni moment.
Przyjdzie czas na Google Plus, Za oceanem powstały już spore biznesy w oparciu o Google Plus, Jestem ciekaw, kiedy wdrożą w innych krajach, oprócz USA algorytm społecznościowy, być może już niedługo…
Dawno nie mieliśmy porządnej aktualizacji, SPAM się powiększa.. myślę, że Google coś przygotowuje. Niezależnie co to będzie, warto się przygotować jak najlepiej 😉
Szymonie. Kiedyś widziałem na blogu fajny artykuł jak dzielić strony na kilka części, aby zwiększyć wskaźnik odwiedziny na stronę. Gdzie jest ten artykuł.
Znalazłem, chyba powiązaną wtyczkę WP-Paggination, ale nie wiem jak jej używac. Czy ona jest od tego?
Pozdrawiam
Kamil
Polecam ten filmik warty obejrzenia.
Jesteś Dobrym człowiekiem! Dzięki za konkretny filmik na temat pozycjonowania. Wiem, że to pewnie tylko wierzchołek góry lodowej ale zawsze to jakiś krok w poznaniu całej tej maszyny. Wdrożyłem Twoje rady ale też staram się ostrożnie postępować aby czegoś nie zepsuć. Jeszcze raz bardzo dziękuję i pozdrawiam Szymon Gie
Filmik obejrzałem – ciekawy, ale i tak nic z tego nie ogarniam:)
Witam .
Dziekuje ,bardzo interesujace tematy na twojej stronie.Na pewno bede tu zagladal,mozna sie od ciebie duzo nauczyc.Pozdrawiam i zycze dalszych sukcesow.
Dymitr
czy jest możliwe aby generując Tag remarketingowy w adwords i wklejenie go w odpowiednie miejsce w dalszym ciągu w kampanii był komentarz że nie widać tagu ale w chrome pokazuje ze tag jest ale są do niego sugestie to może być ta przyczyna ? Dziwi mnie tylko że dlaczego sugestie jeżeli tag jest generowany automatycznie przez adwords proszę o pomoc
całkiem ciekawe, cały czas sie ucze i każda informacja jest dobra. Zachęcam do nowych wpisów. Pozdrawiam
Witam
Dowiedziałem się bardzo interesujących rzeczy
Dzięki
Wszystko co piszesz to prawda ale do promowania strony potrzebni są użytkownicy i wyświetlenia.
Nie chcę podawać tu swojej strony ale szybko ją wypromowałem za pomocą:
http://autosurf24h.pro-k.pl
Dlatego będę polecał i ten rodzaj promocji.
Witaj Marku, możesz nam wyjaśnić, na czym polega „ten” rodzaj promocji? 😉
Oczywiście że mogę, po co płacić za reklamy skoro wchodzę na stronę rejestruję się oglądam strony innych a oni moje i na kilka stron z tego serwisu zaglądam i zaglądał będę dalej a i kilkanaście osób z tego serwisu zagląda na moją stronę co nie miało by miejsca gdybym się tam nie zareklamował.
Każda reklama jest dobra która przynosi efekty.
Czy Twoja strona na tym zyskuje? Masz więcej klientów/czytelników?
Ciekawi mnie, jakiej jakości jest ten ruch, skoro generujące osoby mają na celu tylko zdobycie punktów potrzebnych do wyświetlania swojej strony innym 😉
To jest potoczne podejście, a rzeczywiste to takie że wszystko zależy na jakiego człowieka trafimy i czy kogoś swoja stroną zainteresujemy.
Ja widocznie zainteresowałem swoja stroną dużo osób bo sposób wybrany prze-zemnie dał efekty i dziś strona w surfie już nie chodzi a dziennie mam odwiedzin realnych ponad 2 000 co na bloga nie jest mało.
Pozdrawiam i mimo waszego negatywnego nastawienia do surfu ja będę polecał. Was nie przekonam – to widzę gdyż waszym zdaniem to puste wyświetlenia a fakty w moim przypadku mówią same za siebie.
Strona nie była linkowana a dopiero w surfie zacząłem dodawać linki do stron w nim chodzących lub pisałem do autora i zamieścił bezpłatnie z uprzejmością a nie za kasę jak inni chcą.
Nic mnie promowanie nie kosztowało, jedynie trochę czasu i wysurfowanych stron na które do dziś zaglądam bo po prostu są ciekawe !!! Robię drugą stronę i wybiorę ten sam kierunek.
Dodam że dwa lata temu miałem stronę i płaciłem za linki które po jakimś czasie znikały i tak w koło. Zakupiłem linków za 500 PLN i strona tylko po każdym linkowaniu była w top 10 a potem spadała na dalsze strony .
Teraz nic nie płace, jestem w top 10 non stop a nawet na 1 miejscu i jestem zadowolony.
Bardzo pożyteczne informacje. Świetny blog, jestem po wielkim wrażeniem! Z przyjemnością dodaję Cię do mojej bazy najlepszych polskojęzycznych blogów reklamowych. Sprawdź tu: http://najlepsze-blogi-o-reklamie.blogspot.com/.
Odpowiedź do says
To jest potoczne podejście, a rzeczywiste to takie że wszystko zależy na jakiego człowieka trafimy i czy kogoś swoja stroną zainteresujemy.
Ja widocznie zainteresowałem swoja stroną dużo osób bo sposób wybrany prze-zemnie dał efekty i dziś strona w surfie już nie chodzi a dziennie mam odwiedzin realnych ponad 2 000 co na bloga nie jest mało.
Pozdrawiam i mimo waszego negatywnego nastawienia do surfu ja będę polecał. Was nie przekonam – to widzę gdyż waszym zdaniem to puste wyświetlenia a fakty w moim przypadku mówią same za siebie.
Strona nie była linkowana a dopiero w surfie zacząłem dodawać linki do stron w nim chodzących lub pisałem do autora i zamieścił bezpłatnie z uprzejmością a nie za kasę jak inni chcą.
Nic mnie promowanie nie kosztowało, jedynie trochę czasu i wysurfowanych stron na które do dziś zaglądam bo po prostu są ciekawe !!! Robię drugą stronę i wybiorę ten sam kierunek.
Dodam że dwa lata temu miałem stronę i płaciłem za linki które po jakimś czasie znikały i tak w koło. Zakupiłem linków za 500 PLN i strona tylko po każdym linkowaniu była w top 10 a potem spadała na dalsze strony .
Teraz nic nie płace, jestem w top 10 non stop a nawet na 1 miejscu i jestem zadowolony.
Ja osobiście prowadzę stronę, na której posiadam również sklep internetowy (branża motoryzacyjna). Osobiście sporadycznie korzystam z płatnych form reklamy, jednak na co dzień staram się skupić na darmowych sposobach zwiększenia ruchu. W jaki sposób? Mianowicie posiadam stale aktualizowany blog, który posiada ciekawostki i nowinki z branży. Publikuje tam artykuł przynajmniej raz dziennie. Dodatkowo prowadzę aktywnie fanepage na FB, gdzie staram się dostarczyć ludziom ciekawe informacje oraz odrobinę rozrywki. Raz na jakiś czas wrzucę też jakieś oferty promocyjne (należy pamiętać aby nie robić tego za często). Kolejnym, bardzo istotnym krokiem jest promocja swojej strony i osoby na innych serwisach skąd mogą przybyć do mnie ludzie. Chodzi mi tutaj o serwisy z artykułami do przedruku jak artelis.pl, gdzie za darmo mogę umieścić swój artykuł zostawiając w stopce autorskiej swoje „ZAPRASZAM DO MNIE” w postaci linku. Sposób ten jest o tyle ciekawy, że osoby czytające moje wiedzowe artykuły sa zainteresowane tematem, co zwiększa szansę, że wejdą na moją stronę. Co więcej, każdy ciekawy i dobrze napisany artykuł może być przedrukowany na inną stronę z zachowaniem linku do mojej strony. Polecam wam ten sposób jeżeli macie trochę czasu i samozaparcia to można fajnie wypromować swoją stronę i to za darmo.
Pozdrawiam
Witam Wiele twoich artykułów mi pomogło , i wreszcie moja strona rusza dzikęuje
Jak zrobić aby niektóre podstrony wordpressa wyświetlały się jako subdomeny? (czyli podstrona.domena.pl a nie domena.pl/podstrona) Pomogłoby mi to w pozycjonowaniu aloe nie wiem czy coś takiego jest możliwe.
Hej , dzięki za przydatne informację . Pozdrawiam
A jakie masz porady na rok 2014?
Pierwszy raz tutaj jestem. Fajne podejście do SEO. Trudniej jak się robi kilkadziesiąt stron dla Klientów. Chyba, że ma się pod sobą ze 100 ludzi zatrudnionych 🙂
Pozdrawiam, będę tu zaglądał!
Dzięki, podejście troszkę się zmieniło, ponieważ za chwile będziemy mieć rok nowy, ale nie 2013, a 2017 🙂 Chociaż większość informacji jak najbardziej jest na czasie i zamierzam na nowo temat odświeżyć i rozwinąć tutaj na blogu 🙂
Bezpieczeństwo przede wszystkim i szybkość ładowania – to chyba będzie jeden z elementów który każda strona będzie musiała spełniać bez dwóch zdań aby wejśc wysoko w wyniki.
Czekamy z niecierpliwieniem na wielki powrót i aktualizację bloga 😉
Jak to się wszystko zmieniło w SEO :-).